Żużel i tatuaże czyli pasje na początek...

                                             Żużel 

Kibicuje klubowi z Torunia.
Żużlem interesuję się od 2011 roku...
Mój pierwszy mecz, który oglądałam z trybun to Unibax Toruń - Betard Sparta Wrocław, zakończył się on wynikiem 51-39 dla Torunia, co ciekawe mam jeszcze program i bilety z tych zawodów.
Pamiętam, że mocno się stresowałam jak nasi przegrywali biegi...ale wytrwałam i zaraziłam się tym stresem i adrenaliną.
Przejdźmy może teraz do żużlowców..
Mój ulubiony żużlowiec to Chris Holder, lubię go za to że jest mocno przywiązany do  klubu z Torunia, ma świetny charakter i wprost uwielbiam oglądać biegi z jego udziałem.
Z ,,poza Torunia" najbardziej lubię Tai'a Woffindena (o nim będę pisać w innych postach).

                                           Tatuaże    

Tatuażami interesuję się stosunkowo od niedawna.
Bardzo podobają mi się tatuaże czarne, niekoniecznie małe. Mam już wybrane tatuaże, które w przyszłości chce zrobić...Nie zgadzam się z tezą, że na starość będą brzydko wyglądać, moim zdaniem liczy się tu i teraz, a nie to co będzie za 50-60 lat. Kiedy widzę człowieka z tatuażem lub tatuażami jestem pełna podziwu i moim zdaniem tatuaż dodaje człowiekowi tego "czegoś".
Oczywiście nie każdy musi mieć takie samo zdanie o tatuażach co ja.. Będę wdzięczna jeśli podzielicie się ze mną swoją opinią.  


                                                                                                                      fankaspeedwaya